poniedziałek, 28 stycznia 2008
Film „Lejdis” to damska odpowiedź na „Testosteron”. To zabawna opowieść o życiu czterech dziewczyn, które mają ogromne problemy ze zrozumieniem absurdalnego, ich zdaniem świata mężczyzn. Dwie mężatki, rozwódka i singielka usiłują poradzić sobie ze zwariowanym życiem, które nigdy nie wygląda tak, jak sobie zaplanowały. Bohaterki filmu - podobnie jak bohaterki największych amerykańskich hitów „Seks w wielkim mieście”, „Gotowe na wszystko” - to kobiety żyjące w dużym mieście, wyzwolone, nowoczesne i nieco szalone. Film opowiada o dwunastu miesiącach ich życia.
środa, 23 stycznia 2008
Nominacje ogłoszone! "Katyń" wśród nominowanych
TRZYMAMY KCIUKI!
Piła IV
Psychopatyczny Jigsaw i jego uczennica Amanda nie żyją, jednak mordercza gra trwa nadal. Jeden z członków drużyny SWAT ma 90 min na pokonanie sprzężonych ze sobą pułapek w których uwięzieni zostali ludzie. Jeśli mu się nie powiedzie czekają go mordercze konsekwencje.
Tymczasem agenci FBI docierają do żony Jigsawa i odkrywają prawdę o intencjach psychopaty.
środa, 16 stycznia 2008
Jestem legendą
Will Smith jest największą gwiazdą Hollywood początku XXI wieku. Obraz "Jestem legendą" nic w tej sprawie nie zmienia. Robert Neville jest ostatnim człowiekiem za Ziemi. Resztę populacji pochłonął wirus. Większość ludzi zmarła natychmiast po zarażeniu, inni zmienili się w żądne krwi potwory. Neville'a utrzymuje przy życiu przyjaźń z suką owczarka niemieckiego, Samanthą, oraz laboratorium, w którym pracuje nad szczepionką przeciwko śmiercionośnemu wirusowi. Dni Neville'a wyznacza stoper. Nasz bohater każdego dnia o tej samej godzinie się budzi, je śniadanie, idzie do wypożyczalni wideo, zamienia kilka słów z ulubionymi manekinami. W południe melduje się w tym samym miejscu Nowego Jorku i liczy na to, że pojawi się tu ktoś żywy. Dokładnie o tej samej godzinie tuż przed zapadnięciem zmroku zamyka mieszkanie na cztery spusty i zasypia. Filmów o wyniszczających całą ludzkość wirusach w ostatnich latach powstało sporo. Wystarczy wspomnieć serię "Resident Evil", "28 dni" czy "Ludzkie dzieci". Scenarzyści obrazu "Jestem legendą" poradzili sobie jednak z tym bagażem, dzięki czemu w ich dziele pojawia się przynajmniej kilka oryginalnych pomysłów. Niewątpliwym atutem produkcji jest także brak amerykańskiej flagi i patetycznych monologów bohatera (co wydaje się o tyle zrozumiałe, że jak się jest ostatnim człowiekiem na Ziemi, wychwalanie Ameryki jest nieco bezsensowne). Ponadto do zalet "Jestem legendą" należą: zdjęcia opustoszałego i zarośniętego Nowego Jorku zrealizowane faktycznie w mieście, a nie na komputerze; kilka scen walki z budzącymi się nocą potworami oraz przede wszystkim... Will Smith, który nawet całkiem sam na Ziemi jest jakiś taki lekkostrawny. I to w najlepszym tego słowa znaczeniu. Trzeba bowiem przyznać, że Smith należy do bardzo nielicznego grona aktorów, którzy pojawiając się na ekranie, wzbudzają w widzach jedynie pozytywne uczucia. Wiemy, że za sprawą tego pana dobrze się zabawimy, poznamy zapewne jakąś piękną dziewczynę a na koniec jest też szansa na uratowanie świata. O to właśnie w kinie rozrywkowym chodzi, a to spod znaku Willa Smitha jest najwyższej jakości. 13 lat po kinowym hicie "Bad Boys", który uczynił z Willa gwiazdę pierwszej wielkości, dostaliśmy od niego 10 filmów, z których kilka było znakomitych, a reszta co najmniej przyzwoita (może poza "Bardzo Dziki Zachód"). Za naturalność i uprzyjemnianie nam życia od dawna należy mu się Oscar. Chciałoby się jeszcze, żeby otrzymał go za obraz taki, jak "Hitch: Najlepszy doradca przeciętnego faceta" czy "Faceci w czerni". Akademia zdaje się jednak zapominać o komediach i aktor pewnie będzie musiał poczekać na rolę w jakimś prospołecznym obrazie w stylu "Erin Brockovich", aby go doceniono. Nam to jednak nie jest potrzebne i możemy powiedzieć wprost: Will Smith jest legendą.
Interview
Steve Buscemi gdy pojawia się na ekranie jedynie na kilka chwil, pozostawia niezatarte wrażenie. W "Interview" obcujemy z nim całkiem długo, ale spotkanie także należy do udanych.
Pierre Peders (Buscemi) jest zgorzkniałym dziennikarzem politycznym, który wbrew swej woli ma przeprowadzić wywiad z najpopularniejszą gwiazdą telenowel, Katyą (Sienna Miller). Spotkanie tych dwóch osób o odmiennych spojrzeniach na świat okaże się fascynującą potyczką.
Już pierwsze sceny, gdy gwiazda spóźnia się na spotkanie, a dziennikarz okazuje się kompletnie nieprzygotowany, sugerują, że między tą dwójką porozumienie nie będzie łatwe. Sfrustrowany żurnalista marzy jedynie o tym by jak najszybciej zakończyć wywiad, a Katya... sama nie wie, czego chce. W wyniku zbiegu okoliczności aktorka zaprasza Pedersa do domu, ale atmosfera domowej intymności bynajmniej nie powoduje zbliżenia. Trudno zresztą się
tego spodziewać. Dziennikarz na każdym kroku okazuje rozmówczyni brak szacunku i nie zmienią tego nawet niezbyt wyszukane komplementy. Gdy świadoma swej urody Katya wciąga dziennikarza w erotyczną grę, ten, choć udaje zainteresowanie, naprawdę cały czas szuka tajemnic, którymi będzie mógł pochwalić się przed przełożonymi.
Chociaż głównymi postaciami "Interview" są aktorka i dziennikarz nie należy spodziewać się opowieści o ludziach mediów. Zapewne podobne problemy z nawiązaniem intymnego kontaktu miałaby prawniczka i hydraulik. Buscemi, który stanął nie tylko przed kamerą, ale i za nią, chce raczej pokazać, że ciepła rozmowa, zrozumienie czy współczucie to rzadkość, szczególnie gdy ludzi dzielą bariery statusu społecznego.
Dlatego ciepłe słowa należą się za udział w filmie Siennie Miller. Brytyjska aktorka za sprawą związku z Jude'em Law na Wyspach faktycznie ma status supergwiazdy. W USA jest mniej popularna, ale zapewne i to wkrótce się zmieni, bo talent ma nieprzeciętny, a i urodę nie najgorszą.
"Interview" to remake obrazu holenderskiego twórcy Theo van Gogha, o którym naprawdę głośno zrobiło się, gdy został zamordowany w 2004 roku przez islamskich ekstremistów. W Polsce jego twórczość jest praktycznie nieznana. Sądząc po "Interview" raczej szkoda, że tak jest.
wtorek, 15 stycznia 2008
Rezerwat
Komedia obyczajowa osadzona w realiach współczesnej Pragi - hermetycznego świata leżącego na prawym brzegu Wisły. Historia opowiada o trójce pozornie niezwiązanych ze sobą osób. Ich niejednoznaczne postawy i wybory zaowocują zderzeniem trzech odmiennych światów. Tak zwany kodeks praski, z nieokreślonego zbioru zasad i obyczajów, stanie się fundamentem pod dekalog przyszłych postaw bohaterów: młodego fotografa Marcina Wilczyńskiego, rudego chłopca oraz fryzjerki Hanki B. Każde z nich będzie musiało dokonać świadomego wyboru: zejść czy pozostać na ścieżce do nowego życia, walczyć czy podporządkować się temu, co przynosi los? Będą musieli odpowiedzieć sobie na pytania, nad którymi do tej pory się nie zastanawiali: co to jest moralność, lojalność, przyjaźń?
Opowieść o trójce, tylko pozornie nie mających ze sobą nic wspólnego, ludzi. Spotkanie tych indywidualności, to jak zderzenie trzech odmiennych światów. Każdy z nich na nowo będzie musiał zdefiniować podstawowe pojęcia, co to jest moralność, lojalność, przyjaźń? Wewnętrzna transformacja poszczególnych bohaterów to jednakże dopiero początek drogi. Podstawową kwestią pozostaje wybór, czy trwać na nowej życiowej ścieżce, stawić czoła przeciwnościom czy jedynie podporządkować się temu, co daje los? Tak zwany kodeks praski, z nieokreślonego zbioru zasad i obyczajów, stanie się fundamentem pod dekalog przyszłych postaw bohaterów: młodego fotografa, rudego chłopca oraz fryzjerki Hanki B.
Autor: Olga
Alvin i wiewiórki
poniedziałek, 14 stycznia 2008
Elizabeth - Złoty wiek
Shekhar Kapur na historycznym tle epoki maluje porywający obraz dworskiej etykiety, panujących na dworze angielskim stosunków, intryg oraz kwitnących romansów. Jest rok 1585. Anglią od prawie trzech dekad rządzi Królowa Elżbieta I /Cate Blanchett/. Rządy nie są łatwe, bowiem cały czas pojawiają się zakusy na pozbawienie królowej tronu, a sama Elżbieta żyje w poczuciu niepewności i widma zdrady ze strony rodziny. Na kontynencie rozprzestrzeniają się destrukcyjne wpływy fundamentalistycznego katolicyzmu, którego twarzą jest hiszpański król Filip II /Jordi Molla/. Wspierany przez instytucje kościelne w Rzymie, wzmocniony ramieniem Inkwizycji, Filip i jego dominująca na morzu armia ? armada, zagrażają dworowi Anglii i samej królowej. Mroczny i niezwykle bogobojny król gotów jest na wielkie poświęcenia, aby tylko pozbawić tonu protestancką heretyczkę i przywrócić Anglię kościołowi rzymsko-katolickiemu. Elżbieta nie zamierza tak łatwo złożyć broni i z właściwą sobie energią przygotowuje kraj do odparcia hiszpańskiego ataku. Jednocześnie jej uwagę zaprząta Raleigh /Clive Owen/, do którego, pomimo jego statusu człowieka z ludu, ma ogromną słabość. Dla niej to uczucie wydaje się jednak zakazane ? sama zaprzysięgła swoje ciało i duszę poświęcić jedynie Anglii.
sobota, 12 stycznia 2008
Niczego nie żałuję - Edith Piaf
W świecie muzyki są gwiazdy i gwiazdeczki, dziś te drugie uważają się za wielkie gwiazdy i robią z siebie nie wiadomo kogo, a tak naprawdę do prawdziwej wielkości cholernie im daleko. Główna postać tegoż biograficznego filmu Edith Piaf była prawdziwie wielką gwiazdą i co do tego nikt nie ma żadnych wątpliwości. Jej głos, charyzma i oddanie piękna śpiewanych utworów do dziś daje się zauważyć w nagranych utworach.
Skarb Narodów: Księga Tajemnic
Czasem w kwietniu
Postrzyżyny
poniedziałek, 7 stycznia 2008
Kevin sam w domu
Obcy kontra Predator 2
Trzeba mieć stalowe nerwy by zabrać się za reżyserowanie sequelu zmiażdżonego przez fanów „Obcego kontra Predator”. Na Paulu Andersonie nie pozostawiono suchej nitki i być może był to jeden z powodów, iż nie zdecydował się on opowiedzieć kolejnej historii ze świata „AVP”. Jego miejsce zajęli bracia Strause, których firma tworzyła efekty specjalne do takich produkcji jak „300” i „X-Men: Ostatni bastion”. Czy zatem debiutantom udało się uniknąć błędów Andersona i rzucić promyk nadziei na nieszczęśliwie rozpoczętą serię? „Obcy kontra Predator 2” ustrzegł się kilku mankamentów poprzedniej odsłony, ale nadmiar błędów logicznych to nadal jego słaba strona.
Obcy 3
„Obcy 3” inteligentnie zakończył trylogię o xenomorphie. Niestety, mimo sprzeciwu producenta Davida Gilera chciwość studia 20th Century Fox wzięła górę i postanowiono sagę pociągnąć dalej. Scenariusz napisał Joss Whedon, znany głównie z serialu „Buffy” i „Angel”, co już samo w sobie było kontrowersyjnym posunięciem. Najważniejszym elementem był jednak reżyser, który nawet słaby scenariusz mógł przerobić na filmową perełkę. Pod uwagę brano Davida Cronenberga („Mucha”, „Historia przemocy”) i Danny’ego Boyla („Trainspotting”, „28 dni później”). Ostatecznie posadę otrzymał francuski wizjoner, Jean-Pierre Jeunet, który zabłysnął obrazami „Delicatessen” i „Miasto zaginionych dzieci”. I tak oto stanął on przed trudnym zadaniem by mądrze wybrnąć ze scenariuszowej pułapki trzeciej części i nie popaść przy tym w śmieszność.
Ocean`s 13
Film sensacyjny – gatunek komercyjnego filmu fabularnego, budzący duże emocje i zainteresowanie widza. Filmy sensacyjne przedstawiają zaskakujące wydarzenia, głównie związane ze światem przestępczym, np. zbrodnia. Jego zadaniem jest dostarczenie rozrywki widzom poprzez pokazywanie sensacji tj. strzelanin, bijatyk, pościgów samochodowych i innych scen kaskaderskich o dużym ładunku napięcia i emocji. Posiada dramaturgiczną i wielowątkową fabułę. Jest najpopularniejszym gatunkiem filmu i najczęściej tworzonym gatunkiem w światowej kinematografii.